godło Polski Nazwa szkoły ZSTiO Meritum

Godzina 7.50 i 8.50 - zbiórka na stacji kolejowej - wyruszamy do Cork. Kto nie zdążył na pociąg musi sam dotrzeć na miejsce, odnaleźć się w wielkim i nieznanym mieście, i przedstawić się oczywiście w języku angielskim. Pozostali, czyli prawie wszyscy uczestnicy projektu zostali odprowadzeni na miejsce praktyk i przedstawieni swoim "praktykodawcom" przez pracowników YIT. Praktykujemy w Mallow, Cork i Little Island.

Ciekawa sytuacja przydarzyła się Zuzi - która w naszej obecności - zaliczyła rozmowę kwalifikacyjną z eleganckim i wymagającym szefem biura maklerskiego - oczywiście w języku angielskim.

Przeczytajcie sami, co napisali nasi praktykanci w swoich refleksjach po pierwszym wyczerpującym dniu.

Gdy opuszczałem rodzinny dom w mojej głowie zgromadziły się jedynie negatywne myśli. Pełen stresu i strachu wyruszyłem w stronę miasta, by poznać moje miejsce pracy. W biurze YIT spotkałem się z panią Ewą, która postanowiła odprowadzić mnie do firmy. Kiedy tylko dotarliśmy na miejsce, okazało się, że wszystkie uczucia towarzyszące mi do tej pory były zupełnie zbędne. Szef okazał się niezwykle przyjaznym człowiekiem. Napięcie zniknęło błyskawicznie, tuż po wzajemnym uścisku dłoni. Zaczęły się żarty, przedstawianie innych pracowników i zapoznanie ze stanowiskiem pracy. Pani kierownik na zmianę z praktykantką z Czech pokazywały mi co będę robić. (Kacper - informatyk)

Pierwszy dzień pracy był zaskakująco dobrym dniem. Piękną słoneczna pogoda i spacerek z rana do centrum Mallow. W miejscu pracy są Polacy, Irlandczycy oraz praktykantki z Hiszpanii. Pracę rozpoczynam o 10:30. Jak to jest w pracy biurowej dużo papierków i komputer to jest to co uwielbia ekonomista. (Damian - ekonomista)

Wszelki stres spowodowany praktykami odszedł w zapomnienie , gdy na miejscu przywitało mnie dwóch braci, którzy jak się okazało byli Polakami. Po krótkim opisie firmy oraz miejsca pracy dostałem pierwsze zadanie a po nim następne. Zanim się obejrzałem miałem już ręce pełne roboty, jako człowiek z natury pracowity od razu wziąłem się do roboty. W mgnieniu oka minęło pół dnia i wybiła przerwa na lunch. (Daniel - informatyk)

Po długiej trasie do miasteczka Little Island, oddalonego od naszego miejsca zamieszkania o prawie 50 km, wraz z Kingą poznałyśmy pracownice biura rachunkowego - AB Accountancy oraz dwóch praktykantów, z czego jedną z nich była Hiszpanka Następnie zostałyśmy zapoznane z miejscem pracy oraz zasadami panującymi w biurze. Zlecono nam archiwizację dokumentów oraz wprowadzenie danych do programu komputerowego. Po przerwie na lunch kontynuowałyśmy ową prace, a po ciężkim pierwszym dniu na praktykach udałyśmy się na zasłużony odpoczynek w domu. Z niecierpliwością oczekujemy kolejnych dni praktyk. (Patrycja - ekonomistka)

W czasie naszego pierwszego dnia pracy w GSM Center zajęliśmy się naprawą sprzętu komputerowego. Na początku z pomocą pracodawcy wymieniliśmy kartę sieciową w laptopie. Następnie testowaliśmy działanie smartfonów znajdujących się w magazynie serwisu. Pod koniec dnia demontowaliśmy chłodzenia kart graficznych celem oczyszczenia układów scalonych przez pracowników serwisu. Dzień ten z pewnością pozwolił nam na przyswojenie nowych umiejętności praktycznych. (Michał - informatyk)

Partnerzy

Wyższa Szkoła Techniczna w Katowicach Uniwersytet Śląski w Katowicach Uniwersytet Ekonomiczny w Katowicach Górnośląska Wyższa Szkoła Przedsiębiorczości w Chorzowie Wyższa Szkoła Humanitas w Sosnowcu Politechnika Śląska w Gliwicach Akademia WSB w Dąbrowie Górniczej Śląski Uniwersytet Medyczny w Katowicach Wyższa Szkoła Zarządzania Ochroną Pracy w Katowicach (WSZOP) Uniwersytet WSB Merito Chorzów Katowice Wyższa Szkoła Biznesu - National Louis University w Nowym Sączu

Patronat nad klasą ekologiczną w III LO

Wodociągi Siemianowickie Aqua-Sprint Sp. z o.o.
`

Copyright 2024 © ZSTiO "Meritum" w Siemianowicach Śląskichwww.zstiomeritum.edu.pl - Wszelkie prawa zastrzeżone.