Ludzie czytają coraz mniej, nie jest to problem panujący tylko wśród dzieci i młodzieży ale występuje on również u dorosłych. Żyjemy coraz szybciej, mamy mniej czasu i energii na to aby usiąść z książką i oddać się lekturze. Dodatkowo żyjemy w dobie Internetu i technologii, mamy bardzo łatwy dostęp do łatwiejszych rozrywek, takich jak social media, seriale czy gry komputerowe. Ale co zrobić by zacząć czytać większą ilość książek? Oto kilka propozycji na czytanie większej ilości książek.

Znalezienie interesujących gatunków.

Pierwszym krokiem do wprowadzenia większej ilości książek do naszego życia powinno być znalezienie interesującej, nas książki lub gatunku. Łatwiej czyta się książkę, która porusza tematy nas interesujące i jest napisana w sposób wygodny dla nas.

Ustalenie sobie czasu na czytanie

W budowaniu nawyku czytelniczego, może okazać się pomocne ustalenie konkretnego przedziały czasowego w naszym dniu, który poświęcimy na czytanie. Może to być czas na chwilę przed snem, zaraz po obudzeniu albo w czasie gdy jedziemy do szkoły. Regularność pomoże w utworzeniu nawyku czytania.

Znalezienie odpowiadającej formy.

W aktualnych czasach, dostępnych form książek jest mnóstwo, dlatego warto przetestować kilka i znaleźć swoją ulubioną. Ebooki czyli Książki w formie elektronicznej, które możemy czytać na smart fonach, umożliwią nam zabieranie książek ze sobą, wszędzie i są one wygodniejsze w noszeniu niż książki papierowe. Audiobooki czyli literatura dla naszych uszu umożliwią nam czytanie i jednoczesne wykonywanie innych czynności jak sprzątanie czy gotowanie.

Próbuj i odrzucaj- nie warto tracić czasu na czytanie książek które nie są interesujące.

Jeżeli dana książka nie trafia w nasz gust nie musimy jej kończyć. Nikt nie utworzył zasady, że jeśli zaczniesz czytać daną książkę to musisz ją przeczytać w całości. Nie warto tracić energii i motywacji czytelniczej na książki które nam się nie podobają. Szczególnie na początku przygody z czytaniem, gdzie czytanie nieinteresującej książki może bardzo zniechęcić.

Ilość czytanych książek nie jest ważna. Najważniejsza jest radość czerpana z literatury.